Dlaczego niektóre metale sa pradotworcze a inne duzo mniej?? To jest spowodowane realnie istniejaca dlugoscia ich wiazan mierzonych prawdziwa miarka dlugosci i tu chodzi o prosta matematyke ze gdy wiazania sa kazde nastepne lekko dluzsze od poprzedniego to wtedy ogulowi materii nie starczy tej dlugosci zeby podlaczyc sie do drugiego identycznego atoma i niektore wiazania pozostana wolne. W atomach ktore maja dluzsze pierwsze i drugie wiazanie to jest duzo latwiejsze bo jak postaramy sie to srednio okreslic to wiekszosc wiazan beda polaczone z nastepnymi(tu lapie sie mnostwo rodzajow miedzi stop aluminium z miedzia) i kolejnym stopniem jest doskonaly atom ktory ma taka proporcje swoich wiazan ze niewiadomo jakby materie urabiac lub nie dlugosc wiazan wg. matematyki zlapie inne wiazanie innego atomu to latwo policzyc na proporcjach wiazan. Czyli im lepiej zasklepiony, pelny kawalek metalu tym lepiej wytwarza prąd a to dlatego ze utrzymuje jego cisnienie dalej w dlugosc zoju ktora jest potegowana nastepnymi oddzialywaniami magnetyzmu najczesciej i nie wytraca jej przez swoja dlugosc. Na metale dziala magnetyzm a np. zeby wapn produkowal prad nalezy do wapnia wlozyc dwa kable zeby uniknac spiecia i dodac kobaltu i aluminium tak tez mozna robi prad. On bedzie plynal tymi kablami przez ich duze uziemienie to znaczy sume protonow w atomach danej jednolitej materii!!
jest takie zloto nie szlachetne z najdluzszym wiazaniem kobaltu ktore wewnatrz kabla wytwarza biale swiatlo i emituje je końcówką jest tez jeden taki olow