Po pierwsze trzeba znać jakąś dobra historie z życia to może być nawet historia Polski i Należy bez imiennie opisać dokładnie(każdy aspekt każdy moment tej historii nawet jak jest mniej ważny opisać później można to podłożyć np. za wizytę w banku Gringota) historie a następnie podstawić wszystkie podmioty czyli np. Polska to Tadek itd. oraz sceny często znajduje się tam cos co można podstawić np. Poszedł do kościoła -.. albo...
wszystko opisać pozamieniane dokładnie po raz drugi a z tego pisząc książkę końcową wersje szpikować historie pięknymi lub smutnymi sytuacjami które ja widziałem w życiu jedyne co trzeba umieć to zauważyć jak ta piękna sytuacja jest zbudowana technicznie. Dobrze tez trzeba znać symbolikę czyli odnośniki(często rzeczy) co da ci przepiękna opowieść.
Z przerobionej opowieści na drugie już samo uniwersum się buduje które może być tak ciekawe ze sam pisarz się w nie wciągnie
Historia powinna być długa a bezimiennie to znaczy on, ona...
Tak książkę pisze się w ok. 4 miesiące z przygotowanego scenariusza. i nawet jeśli nie umiesz utrzymać ścisłości czasu w pisaniu to warto to napisać a ktoś inny to zredaguje.
Jeśli książka przez dłuższy czas opisuje tułaczkę z miejsca w miejsce i jest mniej ciekawie tam można dokładać jakieś bardziej głębokie filozoficzne przemyślenia nawet choćby z własnego życia.